Ten nagłówek miał dwa szkice, ale ten pierwszy wydał mi się przesłodzony, więc skrobnęłam drugi. Mesmera na swoim blogu ogłosiła konkurs na nagłówek. Postanowiłam wziąść w nim udział. Lubię jak moje prace wiszą na wierzchu, że tak to nazwę.
A oto i on (oczywiście poprawiony na komputerze, trochę się męczyłam z napisem, bo ten program co mam potrafi się nieźle buntować):
Prawdopodobnie dziś lub jutro, będzie go można zobaczyć na blogu Mesmery. Mam nadzieję, że jej się spodoba. Trochę mi zajęła ta praca. Mesmera w samolocie, na chmurce Znajoma.
Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza Mesmera w samolocie przyciągnęła moją uwagę :)
Tylko nie moge się rozczytać z tym napisem pod spodem? ..
Klikasz na zdjęcie.
UsuńObrazek sympatyczny-łamię prawa fizyki lecę za samolotem XD
OdpowiedzUsuńTy zawsze łamiesz prawa fizyki, to przecież oczywiste :)
Usuń